rowerowe historie

daVe
Sowie przełęcze Kategoria > 50, Edge 520, Foto, MOUNTAINS are calling!
Piątek, 7 sierpnia 2020 Komentarze: 0
Dystans93.29 km
Czas04:28
Podjazdy1677 m
SprzętWilma
Vśrednia20.89 km/h
Vmax62.28 km/h
Tętnośr.136
Tętnomax176
Kalorie 2787 kcal
Temp.23.0 °C
Więcej danych
Dziś było wyjątkowo ładnie, więc będzie dużo obrazków ;) Zaczynamy od pierwszego postoju, czyli naleśników i piwka w Zygmuntówce. Dobrze, że smakowało, bo inaczej bym żałował mega stromego zjazdu po szutrze i kamieniach na szosówce :) Była to mniej więcej 1/3 zaplanowanej rundy, na którą udało mi się wyciągnąć kolegę z pracy.

Mateusz w sumie jeździ od niedawna, ale ma fajny rower, który prawie sam wjeżdża pod górki ;)

He he, tak dobrze to nie jest, baterii nie ma pochowanych, więc trzeba kręcić, a akurat w Górach Sowich jest gdzie! Wg mnie najfajniejsza droga w okolicy to zjazd do Jeziora Bystrzyckiego przez Glinno.

RE-WE-LA-CJA!!! Nie wiem, jak nie można kochać tego sportu! ;)

Jezioro Bystrzyckie wszyscy znają, ale tym razem było wyjątkowo spokojnie, gdyż celowo wybraliśmy się w góry w dzień roboczy.

Pod koniec wypadu Mateusz zauważył, że ma mało powietrza w tylnym kole i ostatecznie musiał przełożyć dętkę. To oraz naleśniki z serem spowodowało, że wyjazd zajął nam więcej czasu niż początkowo planowałem. Owszem, na podjazdach musiałem trochę czekać, ale ogólnie Mateusz świetnie sobie radził. No i przynajmniej było się do kogo odezwać podczas mozolnej wspinaczki - na zjazdach nie mieliśmy na to czasu ;) Mam nadzieję, że już niedługo powtórzymy podobną akcję :)

Trasa: Pieszyce - Bielawa - Jodłownik - Przełęcz Woliborska (722 m n.p.m.) - Wolibórz - Jugów - Przełęcz Jugowska (801 m n.p.m.) - PTTK Zygmuntówka - Pieszyce - Przełęcz Walimska (755 m n.p.m.) - Glinno - Michałkowa - Jezioro Bystrzyckie - Zagórze Śląskie - Jugowice - Walim - Przełęcz Walimska (755 m n.p.m.) - Pieszyce

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

90706.06

KILOMETRÓW NA BLOGU

24258.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.31 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

172d 22h 09m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po prawie 10 tys. kilometrów szutrów i tragicznych asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460