Łatki i klej - najlepszy przyjaciel bikera
Poniedziałek, 2 lutego 2009
Komentarze: 0
Dom - Coll. Chemicum - Dom
Byłem umówiony pod Chemicum o 13.00, więc o 12.35 zacząłem myśleć o wyjeździe. Wyprowadziłem rower, chcę na niego wsiąść i co? Flak z przodu :/ Jako, że nie było czasu na łatanie, pompka w dłoń i jedziemy - byle do najbliższego kompresora ;p Na stacji 4 atm w koło i do Chemicum spokojnie dojadę ;-) Tam załatwiłem, co miałem załatwić i wziąłem się za łatanie :D W tym miejscu dziękuję moim dwóm kumplom za towarzystwo!
Byłem umówiony pod Chemicum o 13.00, więc o 12.35 zacząłem myśleć o wyjeździe. Wyprowadziłem rower, chcę na niego wsiąść i co? Flak z przodu :/ Jako, że nie było czasu na łatanie, pompka w dłoń i jedziemy - byle do najbliższego kompresora ;p Na stacji 4 atm w koło i do Chemicum spokojnie dojadę ;-) Tam załatwiłem, co miałem załatwić i wziąłem się za łatanie :D W tym miejscu dziękuję moim dwóm kumplom za towarzystwo!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.