droga jest celem

XC na śniadanie Kategoria Edge 520
Środa, 6 stycznia 2016 Komentarze: 3
Dystans20.71 km
Teren20.00 km
Czas01:14
Podjazdy298 m
SprzętChińczyk
Vśrednia16.79 km/h
Vmax42.10 km/h
Temp.-11.7 °C
Więcej danych
Garmin Connect | Leśne - Myślęcinek - Leśne

Brak weny na pisanie, więc wrzucę parę słów z fejsa :p

"Poranna aura zachęcała, albo i nie. Zależy od punktu widzenia i nastawienia. Postanowiliśmy jednak się spotkać, a było nas trzech jak Mędrcy ze Wchodu – Przemysław, Dawid i Jarosław. Początkowy spokojny rozjazd okazał się pełnowymiarowym treningiem, od razu góra, dół, lewa, prawa, a śniegu przybywało. Traska dobrze odgarnięta od liści, praktycznie zapowiadało się całkiem w pytkę nawet z nie działającym hamulcem w rowerze Przemasa, jakoś chłop dawał radę na zjazdach. Zmiana lokalizacji i już jesteśmy na szczycie stoku narciarskiego, łapiemy oddech i „tajnym” w pełni legalnym wjazdem przez hotel pojawiamy się parku botanicznym. Niestety połacie lodowych jęzorów na ścieżkach utrudniły nam nieco życie a zwłaszcza jednemu z Króli. Ciekawy jest przejazd wąwozem alpinarium gdzie wapienne ścianki i drobne agd na trasie pozwalają poczuć się jak w górach. No i to by było na tyle, godzina takiego treningu lepsza niż poranna kawa."

Słowem wyjaśnienia: Przemo wywinął orła na "lodospadzie" przechodzącym przez ścieżkę i mocno zbił sobie nadgarstek. Oby się wszystko dobrze skończyło... Po tym zdarzeniu nie mieliśmy więcej chęci na jazdę i zawinęliśmy się do domów.

Komentarze

JPbike 20:00 środa, 6 stycznia 2016
Dawidzie, miałem na myśli to, jak sprawuje się w zimie chiński karbonik :)
Na temat dzisiejszego ubrania dodam że po 7 km było przyjemnie i nie musiałem zakrywać twarzy buffem :)
daVe 17:28 środa, 6 stycznia 2016
Faktycznie jazda daje mi mnóstwo frajdy :) Wystarczy się dobrze ubrać: długa koszulka termo + koszulka krótki rękaw (od sponsora :P ) + bluza (od sponsora :P ) + gamex (od sponsora :P ) Jak widać, sponsor się spisuje ;)
JPbike 15:47 środa, 6 stycznia 2016
Jestem pod wrażeniem że na nówka karboniku szalejesz w terenie niezależnie od temperatury. Chyba się zastanowię nad zmianą ramy w swoim ścigaczu :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460