Na jabłka!!!
Kategoria Foto
Sobota, 11 października 2008
Komentarze: 2
Dom - Cytadela - Rusałka - Strzeszynek - Suchy Las - Morasko - Dom
Relacja na stronie KKUMP
Kolejne spotkanie klubowe. Tym razem pogoda po prostu piękna - niech mi ktoś nie mówi, że nie lubi jesieni!!!
Na Cytadeli ludzi jak mrówek.
Razem z trzema osobami, które pojawiły się na miejscu spotkania pomknęliśmy nad Rusałkę i dalej na Strzeszynek.
Tam oczywiście chwila pogawędki i gdy już zaczynało się robić późno wróciliśmy do centrum, ale przez Suchy Las.
Po drodze mieliśmy okazję załapać się na darmowe jabłka ;-)
Z Suchego Lasu pojechaliśmy na Morasko. Niestety tego odcinka nie wspominam zbyt miło, gdyż całkowicie rozregulowała mi się przednia przerzutka, a co najciekawsze nie mogłem stwierdzić czy to jej wina, czy może korby (mam już trochę pokrzywione tarcze...). Na szczęście kawałek przed domem, gdy już zostałem sam, pobawiłem się trochę imbusem i udało mi się skłonić przerzutkę do współpracy... Nie jest to jeszcze szczyt marzeń, ale być może dzisiaj wyreguluję ją do końca.
Relacja na stronie KKUMP
Kolejne spotkanie klubowe. Tym razem pogoda po prostu piękna - niech mi ktoś nie mówi, że nie lubi jesieni!!!
Na Cytadeli ludzi jak mrówek.
Razem z trzema osobami, które pojawiły się na miejscu spotkania pomknęliśmy nad Rusałkę i dalej na Strzeszynek.
Tam oczywiście chwila pogawędki i gdy już zaczynało się robić późno wróciliśmy do centrum, ale przez Suchy Las.
Po drodze mieliśmy okazję załapać się na darmowe jabłka ;-)
Z Suchego Lasu pojechaliśmy na Morasko. Niestety tego odcinka nie wspominam zbyt miło, gdyż całkowicie rozregulowała mi się przednia przerzutka, a co najciekawsze nie mogłem stwierdzić czy to jej wina, czy może korby (mam już trochę pokrzywione tarcze...). Na szczęście kawałek przed domem, gdy już zostałem sam, pobawiłem się trochę imbusem i udało mi się skłonić przerzutkę do współpracy... Nie jest to jeszcze szczyt marzeń, ale być może dzisiaj wyreguluję ją do końca.
Komentarze