rowerowe historie

daVe
Śnieg, słońce, grad i WIATR Kategoria > 50, Android GPS
Sobota, 18 kwietnia 2015 Komentarze: 0
Dystans76.25 km
Czas02:24
Podjazdy444 m
SprzętWilma
Vśrednia31.77 km/h
Vmax51.61 km/h
Temp.6.0 °C
Więcej danych
Leśne - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Pyszczyn - Stronno - Koronowo - Więzowno - Salno - Byszewo - Wierzchucin - Dąbrowice - Smolary - Wojnowo - Osówiec - Osowa Góra - Grunwaldzka - Leśne

Niby ustawka, ale słaba, bo była nas tylko piątka, więc jazda na dwie pary na zmianach a masters ze Żnina w towarówie ;) Pogoda do du** - zaczęło padać, jak wyszedłem z domu - najgorsze co może być :/ Była nawet chwila zawahania, ale nie poddałem się :) W zasadzie cały czas wiatr mocno przeszkadzał a tylko gdzieniegdzie zza deszczowych chmur wyglądało słońce. W Byszewie jednak zaczął się grad i bardzo porywisty wiatr. Kilka razy czułem, jak na zakrętach tylne koło uciekało, więc delikatnie zwolniłem... Do tego zacząłem słabnąć na tyle mocno, że odpadłem. W Wierzchucinie decyzja o powrocie do Bydgoszczy, zwłaszcza, że widziałem przede mną, że jedna osoba też zjechała. Kolegi już nie doszedłem, ale i tak było super - wiatr w plecy i większość z górki. Nawet nie zauważyłem, kiedy dojechałem do Bydgoszcza :) W domu za to wielkie pranie i czyszczenie szoski. Ujechałem się lekko :)

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oiree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

90706.06

KILOMETRÓW NA BLOGU

24258.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.31 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

172d 22h 09m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po prawie 10 tys. kilometrów szutrów i tragicznych asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460