rowerowe historie

daVe
III Amatorskie Otwarte Mistrzostwa Gminy Mosina w Kolarstwie Górskim i Przełajowym - Wiórek 2014 Kategoria Foto, Ogórki MTB, PC-15, Wyścigowo
Sobota, 27 września 2014 Komentarze: 5
Dystans34.67 km
Teren34.00 km
Czas01:23
Uczestnicy
SprzętLawinka
Vśrednia25.06 km/h
Vmax37.08 km/h
Tętnośr.184
Tętnomax198
Kalorie 1408 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
CADavg: 85 rpm | HZ: 0% | FZ: 0% | PZ: 100%

Wiórek - ogórek, a i tak zjechał się prawie cały GPAE Team :) Co najlepsze nikt nic nie mówił, że się na niego wybiera, widać każdy miał chęć stanąć na podium :p Niestety nie wszystkim się to udało, ponieważ zjechało się paru okolicznych wycinaków...

Od startu poszedł taki ogień, że miałem problem utrzymać się za Pawłem, Wojtkiem i Mariuszem. Młodzik to w ogóle miał takiego powera, że zastanawiałem się, co on jadł na śniadanie ;) Mimo szalejącego tempa zacząłem się trochę uspokajać i powoli, powoli dogoniłem Mariusza i złapałem koło Wojtka. Grupa Młodzika była kawałek przed nami, ale w końcu i do niej udało się dokleić. Jechaliśmy razem do 11 km, gdzie na piaskowym podjeździe grupa nam się rozpadła. Paweł został z tyłu a ja rozpocząłem wspólną jazdę z Łukaszem. Przez następne 23 kilometry (aż do samej mety) próbowaliśmy dojść do widocznej przed nami grupy z Wojtkiem, ale na tak szybkim wyścigu nie dało się tego zrobić. Współpraca tak nam się podobała, że na metę wjechaliśmy razem, aby zobaczyć, co organizatorzy zrobią z tym fantem, bo pomiar czasu, jak na każdym liczącym się ogórku, był prowadzony "z kartki" ;)
(foto by: Horemscy family&company)


Wyścig bardzo mi się podobał. Trasa dość ciekawa i urozmaicona. Owszem, podjazdów nie było, ale ciągłe zakręty i sporo piachu nieźle mnie wymęczyły. Szczerze to jechało mi się trudniej, niż przed tygodniem na Michałkach... Pudła oczywiście nie zdobyłem, ale było blisko. Może następnym razem... Choć jeśli wyścig trafi pod skrzydła Gogola (a tak ptaki ćwierkały nad Wartą) to pudło znowu mocno się oddali. Ehhh... trzeba trenować ;]

PS Wg nieoficjalnych wyników byłem 10 open i 5 m2. Potwierdzę w poniedziałek :)
PS2 Potwierdzam!

Czas: 1:23:00
Open: 10/80 (+10 DNF)
Elita: 5/24 (+2 DNF)
Strata: ??? (Wojtek Wiktor)
DST: 34,67 km
AVG: 25,06 km/h
Vmax: 37,08 km/h

Goggle Pro Active Eyewear STATS
josip - 9 (4 M3)
daVe - 10 (5 M2)
mlodzik - 17 (7 M2)
z3waza - 19 (3 M4)
duda - 20 (8 M2)
jacgol - 33 (14 M3)
Maks - 55 (13 M4)
toadi69 - 56 (14 M4)

Komentarze

duda 09:12 wtorek, 30 września 2014
Jak sobie wlewa;]
josip 14:04 poniedziałek, 29 września 2014
Nie powiedziałem, że jesteś niemocarzem, tylko, że przed Tobą takich nie było, he he
daVe 09:43 poniedziałek, 29 września 2014
Jednym słowem jestem najlepszym niemocarzem. Budujące :p
josip 07:34 poniedziałek, 29 września 2014
Ten piach był feralny - ja tam odpadłem na drugim kółku a przecież mogłem się już spodziewać, co mnie czeka:) A poza tym to Gratulacje - przed Tobą byli już tylko sami mocarze:)
z3waza 11:41 niedziela, 28 września 2014
no nie walczyliście jak ci tutaj :)
Ale ogólnie gratki i w ogóle fajnie że przyjechaliście z Dudą.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iodty
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460