rowerowe historie

daVe
Houston, we've had a problem
Czwartek, 31 lipca 2008 Komentarze: 4
Dystans7.98 km
Teren7.00 km
Czas00:38
SprzętLawinka
Vśrednia12.60 km/h
Vmax50.10 km/h
Więcej danych
Dom - okoliczne lasy - Dom

Po ostatnim wypadzie w góry nie dość, że strzela mi coś w suporcie, zatarła się linka od tylnego hamulca to jeszcze dzisiaj mój "amortyzator" zaczął bardzo mocno stukać i do tego zgubiłem gdzieś w lesie nakrętkę z prawej goleni... Kręciłem się tam później kilkanaście minut, ale oczywiście jej nie znalazłem. Najgorsze, że jutro muszę coś z tym zrobić, gdyż w przeciwnym razie chyba będę się bał jechać do Wałbrzycha...

Komentarze

daVe 21:05 piątek, 1 sierpnia 2008
Też myśleliśmy o Uphillu, ale jednak zrezygnowaliśmy z niego, gdyż nie mamy dogodnego transportu, a niestety biednych studenciaków nie stać na wożenie się samochodami ;-)

Powodzenia na Śnieżce!
JPbike 17:09 piątek, 1 sierpnia 2008
Aha to OK :-) ja jeszcze swojego amorka (XCR-a) nie rozbierałem - sprawuje się cały czas jak należy :-)
Wypadów w góry nigdy dość :-) a ja w niedzielę jadę na zawody we wjeżdzie na Śniezkę .... 14 km podjazdu ....:-)
daVe 16:19 piątek, 1 sierpnia 2008
Hehe :-) Jadę w góry :-)
Rozkręciłem prawą goleń i okazało się, że odkręcił się cały patent, w którym jest blokada skoku, od korony (nie wiem jak to możliwe...) i to on tak stukał w środku. Szybko to naprawiłem i już jest ok. Teraz jeszcze muszę zmienić pancerz oraz linkę i jazda!
JPbike 20:16 czwartek, 31 lipca 2008
Oj szukasz pomocy jak załoga Apollo 13 ? :-D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iemob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

90706.06

KILOMETRÓW NA BLOGU

24258.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.31 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

172d 22h 09m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po prawie 10 tys. kilometrów szutrów i tragicznych asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460