Przyjemne z... przyjemnym!
Środa, 2 lipca 2008
Komentarze: 6
Dom - Cytadela - Malta - Antoninek - Zieliniec - Kobylnica - Wierzenica - Janikowo - Dom
Dogadałem się z panią doktor, że do apteki mogę przyjeżdżać rowerkiem (nawet miejsce się dla niego znalazło :-) Zaczynam od jutra. Dzisiaj rozpocząłem od ostrej jazdy na Cytadeli. W międzyczasie spotkałem kolesia na jeszcze ciepłym niebieskim Avalanche 2.0. Ładny, ale biały chyba ładniejszy ;-) Chłopak kupił go wczoraj - dzisiaj złapał pierwszego laczka :D Następnie tradycyjnie już Malta <--> Zieliniec i stamtąd dla odmiany do Wierzenicy przez Kobylnicę. Okazało się, że zjazd żółtym szlakiem zaraz za Kobylnicą jest całkiem szybki ;-)
Dogadałem się z panią doktor, że do apteki mogę przyjeżdżać rowerkiem (nawet miejsce się dla niego znalazło :-) Zaczynam od jutra. Dzisiaj rozpocząłem od ostrej jazdy na Cytadeli. W międzyczasie spotkałem kolesia na jeszcze ciepłym niebieskim Avalanche 2.0. Ładny, ale biały chyba ładniejszy ;-) Chłopak kupił go wczoraj - dzisiaj złapał pierwszego laczka :D Następnie tradycyjnie już Malta <--> Zieliniec i stamtąd dla odmiany do Wierzenicy przez Kobylnicę. Okazało się, że zjazd żółtym szlakiem zaraz za Kobylnicą jest całkiem szybki ;-)
Komentarze
ale upał ufff ...więc adekwatnie do pogody pozdrawiam równiez gorąco...
Pozdrawiam GORĄCO!!!
pomijając że w moim rejonie jest ich chyba ze czternaście wliczając tez te na dabrowskiego
a w niej i tak prawdopodobnie na swoim białym dżi ti nie siedzisz...:D
w takim razie do zobaczenia gdzies na innej trasie:D
Rozpoznasz mnie po białym GieTeku ;-)
Do zobaczenia ;-)
też zamierzam to praktykować więc przynajmniej 2 przyjemności dziennie już na wstępie zapewnione:)
(jazda tam i z powrotem , coby nie było... ;p)