rowerowe historie

daVe
Kolejny zachód słońca nad Bydgoszczą Kategoria Foto
Sobota, 5 listopada 2011 Komentarze: 7
Dystans27.12 km
Teren10.00 km
Czas01:16
SprzętLawinka
Vśrednia21.41 km/h
Vmax47.25 km/h
Temp.9.8 °C
Więcej danych
Leśne - Góra Zamkowa - Myślęcinek - Leśne

Minęło pół roku, od kiedy mieszkam w Bydgoszczy. Ale ten czas leci...


Jak w górach, prawie...


Niby nie wysoko, ale tarcze dało się zagrzać :)


Ile jeszcze razy słońce zajdzie dla mnie w tym mieście? Nie ważne, byleby tylko zawsze wschodziło :)

Komentarze

daVe 18:58 poniedziałek, 7 listopada 2011
Wojtek, dobre pytanie :D Przez najbliższe 2,5 roku raczej na pewno. A co będzie dalej to się okaże.
josip 10:42 poniedziałek, 7 listopada 2011
Zdjęcie "gór" powala - krajobrazem oraz jesiennym klimatem.
Ty w tej Bydgoszczy to na długo tak?
KikapuRider 21:47 niedziela, 6 listopada 2011
odpowiem "po męsku" nie ważne gdzie, ważne że ;p

jak już wpadniesz do WPNu to będzie można to uczcić:)
chyba ze wolisz pokazać mi bydgoskie górki i wtedy zerobimy jakąś setkę bądź dwie;p
daVe 10:31 niedziela, 6 listopada 2011
Hmmm, takie sączenie wcale nie byłoby złe :) U mnie czy u Ciebie? ;)
KikapuRider 22:46 sobota, 5 listopada 2011
heh to dobrze!:) bo już zacząłem się martwić że np sączysz teraz sam drugą połówkę czy cuś rozważając nad przemijaniem i motywem Vanitas w świecie... ;)

daVe 22:28 sobota, 5 listopada 2011
Jak najbardziej ok :D Miało zabrzmieć tak poważnie ;)
Mówisz, że masz ochotę znowu zaliczyć D. Zastanowię się :)
KikapuRider 22:24 sobota, 5 listopada 2011
ożesz Dave...
wszystko ok u ciebie? ;)

wsiadaj w autko i wpadaj do WPNu, to zaliczymy kolejną Dzicz!;)

Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oucza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460