rowerowe historie

daVe
Mam dwa latka, dwa i pół
Czwartek, 9 lipca 2009 Komentarze: 7
Dystans45.68 km
Czas01:41
SprzętLawinka
Vśrednia27.14 km/h
Vmax42.50 km/h
Temp.17.0 °C
Więcej danych
Dom - Owińska - Biedrusko - Radojewo - Stary Rynek - Malta - Dom

Dzisiaj mamy papierowe gody z moją Lawinką - dokładnie dwa lata temu nasz związek został zalegalizowany moim podpisem w jej papierkach ;p Od tamtego czasu nakulało się już 11351.37 km, czyli ponad 15.5 km dziennie - nieźle ;)
Rocznicę trzeba było uczcić, więc śmignąłem na poligon (niestety sam: wcześniej planowany wyjazd do WPN-u z Tomkiem oraz drabem na ostrym nie wypalił, a z drogbasem nie mogliśmy ustalić wspólnej wersji jeśli chodzi o godz. wyjazdu ;)
Przed Owińskami jakiś debil w ciężarówce prawie zgarnął mnie naczepą, ale w ostatnim momencie odbiłem do rowu... Idiota... Później, już w Poznaniu, puściłem wiązankę jakiejś plastikowej blondi na ścieżce rowerowej. I pewnie za to, że ich zwyzywałem dosięgła mnie ręka boska i nad Maltą puściła mi łatka na jakiejś starej dętce, którą musiałem dzisiaj założyć z powodu wtorkowych problemów z gumkami... Na szczęście fajnie mi się ją łatało bo akurat spotkałem Winq'a - wspólnie zrobiliśmy jeszcze pół kółka na Malcie.

Komentarze

daVe 20:41 niedziela, 12 lipca 2009
Chwilowo nigdzie dalej się nie wybieram... Szczegóły trzy wpisy wyżej...
mogilniak 15:13 piątek, 10 lipca 2009
"do zoo w wpnie"... a kiedy się tam wybieracie?? Mógłbym się do Was podłączyc?? :)
KikapuRider 14:48 piątek, 10 lipca 2009
no gratuluję;)
ja moją trzecią rocznicę planuje za 13 dni;) niby znamy się z Koną dwa razy dłużej ale trochę bardziej ją oszczędzam bo kilometraż za to taki sam;)

...a teraz pewnie śmigasz sobie do jagody;)
mmm:) pozazdrościć:)
baw się dobrze i do zoo w wpnie!:)
daVe 22:21 czwartek, 9 lipca 2009
Do największych hardcorowców z BIKEstatsa jeszcze mi "trochę" brakuje ;) ale nie da się ukryć, że już sporo nakręciłem na tym rowerze. Na razie się nie rozstajemy, więc myślę że jeszcze kilka takich rocznic nas czeka ;)
Pozdrawiam serdecznie!!!
publo 20:53 czwartek, 9 lipca 2009
Gratulacje co do rocznicy! ;) Niezły kilometraż jak na stosunkowo krótki czas.

Pozdrawiam
daVe 20:34 czwartek, 9 lipca 2009
Dokładnie - póki można "załatać i jechać dalej" to jest dobrze :D
Pozdrawiam!
mogilniak 20:29 czwartek, 9 lipca 2009
Wszystkiego najlepszego!! :) Oby tak dalej...

Oj idiotów w ciężarówkach nie brakuje. W tym roku już miałem ze 3 takie wizyty w rowie.
Jak tylko z takimi gumkami problemy są, to jeszcze pół biedy ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ncich
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460