rowerowe historie

daVe
W pogoni za Wojtasem Kategoria > 50, Edge 520, Foto
Niedziela, 7 czerwca 2020 Komentarze: 3
Dystans70.63 km
Teren60.00 km
Czas03:40
Podjazdy644 m
SprzętChińczyk
Vśrednia19.26 km/h
Vmax48.90 km/h
Tętnośr.150
Tętnomax175
Kalorie 2834 kcal
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Uffff - robiłem, co mogłem... ;) Dzisiaj Wojtas zabrał mnie na swoje the best of Radojewo, Biedrusko & Morasko. Było bardzo dużo singli, sporo podjazdów i jeszcze więcej frajdy. Nie muszę nikomu przypominać, że mojej formy po prostu nie ma, ale przynajmniej się starałem. Powiem więcej - dopóki nie pojawiał się dłuższy podjazd (jak na warunki "Płaskopolski" ;) ) to dawałem radę trzymać koło, nawet na hopkach skakałem :p Ogólnie to wyszło super - był dobry trening, dużo gadki o rowerach i nie tylko, a na koniec pyszna kawka. Oby częściej takie spotkania nam się udawały :)

PS Dobrą energię oczywiście zapewniał Unit! :)


Trasa: Karolin - Rubież - Nadwarciański - Ślady Dzika itp. - Biedrusko - Nadwarciański - Morasko - Wojtas House - Nadwarciański - Karolin

Komentarze

JPbike 08:17 sobota, 20 czerwca 2020
No właśnie! Oby więcej takich spotkań i tripów pure MTB :)
daVe 10:39 poniedziałek, 15 czerwca 2020
Wielkopolska wcale nie jest taka płaska. Zapraszam do Wrocławia, to zobaczysz, co to znaczy płasko ;)
maniek1981 22:01 wtorek, 9 czerwca 2020
Ładnie podjazdów wyszło, jak na nasze ukształtowanie terenu :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa arzyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460