rowerowe historie

daVe
[cenzura]
Środa, 4 marca 2009 Komentarze: 5
Dystans22.84 km
Teren10.00 km
Czas01:09
SprzętLawinka
Vśrednia19.86 km/h
Vmax62.80 km/h
Temp.5.0 °C
Więcej danych
Dom - Dziewicza Góra - Dom

Napiszę krótko: cieszę się, że mogę dodać ten wpis będąc w domu, a nie w szpitalu...

Reszta wpisu ocenzurowana...

Komentarze

JPbike 19:50 czwartek, 5 marca 2009
Co do tego zdarzenia ...to już rozumiem ... racja - to bezmyślny debil :/
A propo, czy dołącze do Was na dziewiczowe śmiganie to dam Ci znać w sobotę wieczorkiem :)
Pozdrówka :)
daVe 10:13 czwartek, 5 marca 2009
Jadę sobie drogą (asfaltowy zjazd z Dziewiczej, więc prędkość pewnie koło 35-40 km/h), z przeciwka kilka samochodów. Nagle ten, który jedzie jako pierwszy, zmienia pas jadąc wprost na mnie. Nie mam miejsca, aby przecisnąć się między nim a następnym samochodem jadącym z przeciwka (w miarę wąska droga), więc nie pozostaje mi nic innego jak ostro po hamulcach. Ten debil po chwili zjeżdża na pobocze (to po mojej stronie) bo stali tam, jak się okazało jego koledzy. Wyrobiłem się tuż przed jego maską... Puściłem mu taką wiązankę, że nie wiem czy już wcześniej go ktoś tak zje***. A ten do mnie z pretensjami, że powinienem jechać po chodniku (sic!!!), który notabene zaczynał się dopiero parę metrów dalej. Dobrze, że się opanowałem, aby czegoś nie zrobić temu palantowi...

sebekfireman - co do Powidza to wybieramy się pociągiem do Słupcy a stamtąd to już chyba rzut beretem :D Na dzień dzisiejszy jedziemy na 95%

drogbas - możemy się w najbliższym czasie umówić na jakieś śmiganie w rejonie Dziewiczej, np. najbliższy weekend. Może Jacek się dołączy?
drogbas 07:41 czwartek, 5 marca 2009
Dobrze skojarzyłem, Cie wczoraj zjezdzałem z dziewiczej, Ty wjezdzałes poznałem Cie po rowerze, daj znac moze da rade razem potrenowac.Pozde
o
JPbike 00:04 czwartek, 5 marca 2009
Oj ... co takiego ?
Mam nadzieję że jest OK ...
sebekfireman 21:06 środa, 4 marca 2009
A cóż to się stało?

A tak w ogóle czym przyjeżdżacie do Powidza 15 marca?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ienat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460